Hisn al-Akrad 1099

"...Oblężenie rozpoczęło się 28 stycznia i omal nie przyniosło tragicznego końca krucjacie. Saraceni posłużyli się fortelem. Wypuścili z twierdzy część zwierząt, a gdy Frankowie złamali szyki i rozbiegli się po okolicy w pogoni za nimi, uderzyli nagle na rozproszonego nieprzyjaciela. Zamęt wśród krzyżowców był tak wielki, że w pewnej chwili w śmiertelnym niebezpieczeństwie znalazł się sam hrabia Rajmund. Jego straż przyboczna zagubiła się gdzieś i hrabia musiał z desperacją walczyć o życie. Na szczęście dla niego i krzyżowców przeciwnika, który dysponował o wiele mniejszymi siłami, udało się odeprzeć.
Następnego dnia Frankowie, już skonsolidowani i żądni odwetu, podeszli pod mury Zamku Kurdów, aby powtórzyć szturm, ale spotkała ich niespodzianka. Twierdza opustoszała. Jej załoga, nie licząc na powtórne przechytrzenie nieprzyjaciela wroga, wolała uciec niż dać się wyrżnąć..."


Fragment książki: S. Leśniewski "JEROZOLIMA 1099" s. 164-165

Szukaj:


Strona główna Władcy Ważne bitwy Polityka prywatności Antykwariat Księga gości